10/02/2014
Obecnie obowiązuje zwolnienie z VAT‑u podczas sprzedaży — mają do niego prawo te osoby, które w trakcie zakupu nie mogły skorzystać z pełnego odliczenia. W praktyce dotyczy to większości przedsiębiorców wykorzystujących samochody osobowe (o masie nieprzekraczającej 3,5 tony) — czytamy w “Gazecie Prawnej”.
Od 1 stycznia 2014 r. nie trzeba nawet czekać pół roku od daty zakupu. Można kupić samochód, odliczyć część VAT‑u i niemal od razu sprzedać bez naliczania kontrahentowi podatku od towarów i usług. Ministerstwo finansów uznało, że kontrowersyjne prawo trzeba zmienić. Co więcej, okazuje się, że jest ono niezgodne z prawem UE.
W praktyce sprzedaż samochodu stanie się dużo mniej opłacalna. Według nowych przepisów możliwe będzie odliczenie połowy VAT‑u przy zakupie (bez limitu kwotowego w wysokości 6 tys. zł, jaki obowiązywał dotychczas). Przy sprzedaży trzeba będzie z kolei doliczyć i odprowadzić pełne 23% wartości netto wozu.
Najmniej problemów będą miały osoby, które odliczyły pełny VAT. Przy sprzedaży nie obejmie ich zwolnienie i pojawi się konieczność naliczenia również pełnego VAT‑u. Osoby nie odliczające VAT‑u wcale (używające pojazdu np. do czynności z VAT‑u zwolnionych), będą mogły nadal sprzedać wóz ze zwolnieniem.
Osoby odliczające 50% (tzw. użytek mieszany) przed sprzedażą będą musiały zmienić klasyfikację i przeznaczenie samochodu na związane wyłącznie z działalnością gospodarczą. Zwrot VAT‑u ze sprzedaży będzie możliwy proporcjonalnie — odzyskamy tyle procent kwoty VAT, ile miesięcy pozostało do ustalonego limitu (60 czyli 5 lat).
Przykładowo — zmiana w 50. miesiącu uprawni do odzyskania 1/6 naliczonego przy sprzedaży podatku VAT. Jeśli wartość samochodu będzie niższa niż 15 tys. zł limit czasowy zostanie ograniczony do jedynie 12 miesięcy — podaje “Gazeta Prawna”.