11/12/2017
Jest to rozporządzenie wykonawcze z mocy upoważnienia zawartego w art. 111 ust. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2017 r. poz. 1221). Dotyczy zwolnień na czas określony niektórych grup podatników i niektórych czynności z obowiązku prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących oraz warunków korzystania ze zwolnienia. Generalnie utrzymano w nim zapisy obowiązujące w roku poprzednim.
Jak wynika z uzasadnienia projektu – w celu przeciwdziałania nadużyciom utrzymano zasady wyłączenia ze zwolnienia od ewidencjonowania przy zastosowaniu kas rejestrujących pozycji z § 4 ust.
1 pkt 1 lit. a‑o oraz pkt 2 lit. a‑j rozporządzenia 2017. Istotną zmianą są natomiast plany objęcia dodatkowym obowiązkiem ewidencjonowania przy zastosowaniu kas rejestrujących, bez względu na poziom osiąganych obrotów:
Zgodnie z rozporządzeniem obowiązującym w 2017 r. zwolnienia, co do zasady, przestają obowiązywać z dniem 1 stycznia 2018 r. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu na 2018 r. – brak publikacji nowego aktu przed dniem 1 stycznia 2018 r. skutkowałby objęciem z dniem 1 stycznia 2018 r. obowiązkiem stosowania kas rejestrujących wszystkich podatników korzystających dotychczas ze zwolnień od ewidencjonowania w tej formie.
Jeszcze niedawno takie rozporządzenia były wydawane na okres dwóch lat. Od zeszłego roku okres obowiązywania uległ skróceniu do roku i – jak widać – tendencja ta została utrzymana, bowiem obecny projekt zakłada okres obowiązywania rozporządzenia tylko na rok 2018.
Jako ekspert nie rozumiem powodów tak częstego wydawania nowych rozporządzeń o jakże podobnej treści. Wiele przepisów jest za każdym razem powtarzanych. Sądzę, że lepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie wcześniejszego okresu obowiązywania lub nawet wprowadzenie bezterminowości. Na pewno usprawniłoby to pracę Ustawodawcy i obniżyło ilość licznych zmian corocznie pojawiających się w podatkach.
Beata Złotek, Inventage