Nie warto stawiać pomników

„Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu”- te słowa zaczynające słynną pieśni Horacego, napisane zostały ponad 2 tys. lat temu i stanowią jeden z najczęściej interpretowanych motywów w kulturze europejskiej. Twórcy oraz artyści przez wieki na nowo przetwarzali ten motyw horacjański w kontekście przemijania i nieśmiertelności.

Pewnie dla miłośników poezji Horacego mało istotny jest fakt, że Adam Ważyk dokonując przekładu łacińskiej frazy exegi monumentum, przetłumaczył ją na język polski z użyciem terminów z dziedziny budownictwa. Jest to poniekąd zrozumiałe biorąc pod uwagę, że Adam Ważyk był członkiem grupy literackiej znanej jako Awangarda krakowska, która widziała rolę artysty jako architekta-budowniczego zadań. Jednak zacytowane słowa Horacego można by alternatywnie przetłumaczyć jako „Stworzyłem dzieło…”, co trochę bardziej kojarzy się z poezją.

Jednak to ukierunkowanie na terminologię związaną z budownictwem staje się znaczące, gdy w grę wchodzą… podatki. Bowiem — co dla wielu osób może być zaskoczeniem — przepisy podatkowe traktują pomniki jako budowle, które należy zgłosić do opodatkowania podatkiem od nieruchomości.

Fakt ten wynika z przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, które za budowle uznają m.in. obiekty budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego niebędące budynkami lub obiektami małej architektury. Próbując zrozumieć tę definicję powinniśmy odwołać się do przepisów budowlanych, a w szczególności do ustawy Prawo budowlane, gdzie w art. 3 pkt 3 pomniki wymienione zostały jako przykłady obiektów budowlanych będących właśnie budowlami.

Opodatkowaniu podlegają jednak tylko pomniki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, dlatego dalsze rozważania dotyczą podmiotów prowadzących taką działalność. Zatem osoby prywatne nieprowadzące działalności gospodarczej mogą postawić tyle pomników, ile są w stanie, bez żadnych konsekwencji podatkowych.

Natomiast podmioty gospodarcze powinny mieć na uwadze, że podstawą opodatkowania pomników będzie ich wartość księgowa stanowiąca podstawę naliczania amortyzacji w danym roku, a jeśli od pomnika nie dokonuje się odpisów amortyzacyjnych, wtedy w deklaracji podatkowej powinniśmy zgłosić wartość rynkową pomnika.

Przy czym zarówno przepisy podatkowe jak i budowlane odróżniają budowle od obiektów małej architektury, którymi są niewielkie obiekty budowlane takie jak: obiekty architektury ogrodowej (posągi, wodotryski itp.), kapliczki i figury przydrożne oraz obiekty służące rekreacji i utrzymaniu porządku (piaskownice, huśtawki, drabinki, śmietniki). Ponieważ obiekty małej architektury nie są budowlami, dlatego nie trzeba zgłaszać ich wartości do opodatkowania.

Skoro, jak ustaliliśmy, pomniki podlegają opodatkowaniu, a posągi są obiektami małej architektury, których nie trzeba opodatkować, to rodzi się oczywiste pytanie — jaka jest różnica między posągiem a pomnikiem ogrodowym? Tak szczegółowych kwestii nie opisują jednak ani przepisy podatkowe ani budowlane, dlatego warto zasięgnąć opinii językoznawcy.

Jak wyjaśnia dr hab. Katarzyna Kłosińska z Poradni Językowej PWN:

„Wyrazy posąg i pomnik nie są całkowicie synonimiczne. Posąg to rzeźba przedstawiająca człowieka (ewentualnie zwierzę), wykonana z twardego materiału (zwykle marmuru, brązu lub kamienia). Pomnik zaś to rzeźba lub inne dzieło plastyczne, która ma coś upamiętniać. Oczywiście, pomnik zwykle ma formę posągu, lecz są też takie pomniki, które nie są posągami – instalacje ze świateł, budowle (jak Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie), instalacje z płyt (jak warszawski pomnik Powstańców Warszawy czy kołobrzeski pomnik Zaślubin Polski z Morzem), kamienie pamiątkowe (jak pomnik Czerwca 1976 r. w Ursusie) itd.”[1]

Jeżeli zgodnie z przytoczonym wyjaśnieniem ekspertki zarówno pomnik jak i posąg to rodzaje rzeźb, to w świetle przepisów podatkowych właściwe wydaje się odróżnienie niewielkich rzeźb przedstawiających postacie ludzkie lub zwierzęta od gabarytowo większych rzeźb, które mają upamiętniać ważne zdarzenia lub postacie.

Zwraca uwagę nakładanie się na siebie zakresu obiektów będących pomnikami oraz posągami w świetle zacytowanego powyżej stanowiska językoznawczyni. Jednak na gruncie podatkowym dany obiekt nie może być równocześnie pomnikiem, a więc budowlą oraz posągiem, a więc obiektem małej architektury. Wniosek taki wynika z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z dnia 13 grudnia 2017 r.; sygn. akt SK 48/15 rozstrzygnął, że skoro budowla nie może być budynkiem (obiektem małej architektury), to budynek (obiekt małej architektury) nie może być budowlą, o czym przesądzają zasady logiki.

Biorąc pod uwagę powyższe do odpowiedzi na pytanie, czy mamy do czynienia z pomnikiem stanowiącym budowlę, którą należy opodatkować podatkiem od nieruchomości, czy też posągiem będącym obiektem małej architektury, rozstrzygająca wydaje się wielkość danego obiektu. Abstrahując od nieostrości terminu „niewielki”, który występuje w art. 3 pkt 4 ustawy Prawo budowlane, przy definicji obiektu małej architektury, w przypadku niewielkich rzeźb przedstawiających ludzkie postacie będziemy mówić o posągu, natomiast taka sama rzeźba posiadająca znaczące rozmiary może zostać uznana przez fiskusa za pomnik podlegający opodatkowaniu.

Dlatego przedsiębiorca planujący wybudowanie pomnika trwalszego niż ze spiżu, jeśli nie chce zwiększać swoich obciążeń podatkowych, powinien ograniczyć gabaryt takiego obiektu do niewielkich rozmiarów. Warto jednak zastanowić się nad innymi sposobami pozostawienia po sobie świadectwa dla przyszłych pokoleń. Dobrą alternatywą będzie darowizna finansowa na cele charytatywne, co poza świadomością wsparcia potrzebujących może dać nam także prawo do odliczenia podatkowego w podatku dochodowym.

Łukasz Szatkowski
Menedżer Działu Podatków


[1] https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Posag-pomnik-i-obce-chrematonimy;16964.html; dostęp w dniu 30.11.2022 r.