Ograniczenie oprocentowania nadpłat niezgodne z przepisami wspólnotowymi

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) stanął właśnie kolejny raz po stronie podatników. Bowiem w wyroku z 6 czerwca 2023 r. o sygnaturze C‑322/22 Trybunał uznał za sprzeczne z unijnymi zasadami skuteczności i lojalnej współpracy obowiązujące w Polsce przepisy ograniczające naliczanie oprocentowania od nadpłat powstałych w wyniku orzeczeń TSUE.

Wydany właśnie wyrok TSUE jest echem rozstrzygnięcia Trybunału sprzed prawie 10 lat, kiedy to w wyroku z 10 kwietnia 2014 r. wydanym na wniosek WSA w Bydgoszczy TSUE uznał, że państwo członkowskie nie może wyłączyć ze zwolnienia od podatku dywidend wypłaconych przez spółki z siedzibą w kraju na rzecz funduszu inwestycyjnego znajdującego się w tzw. państwie trzecim, jeżeli między tymi dwoma państwami istnieje zobowiązanie do wzajemnej pomocy administracyjnej. (sygn. C‑190/12).

Co prawda od przywołanego orzeczenia TSUE z 2014 r. podmioty z państw trzecich mogą i odzyskują zapłacone w Polsce kwoty podatku u źródła, to w praktyce proces ten jest długotrwały i kosztowny. Poza tym polskie przepisy ograniczają wysokość naliczania oprocentowania od stwierdzonej nadpłaty w zależności od daty złożenia wniosku o jej stwierdzenie. Właśnie tego ograniczenia dotyczy najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości.

Przepisy Ordynacji podatkowej ustalają, że w odniesieniu do nadpłat dla wniosków, które złożono przed upływem 30 dni od daty publikacji sentencji wyroku TSUE w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, oprocentowanie liczone jest w pełnej wysokości tj. od dnia powstania nadpłaty w wysokości odsetek za zwłokę, pobieranych od zaległości podatkowych. Natomiast jeśli wniosek został złożony po 30 dniu od publikacji sentencji TSUE – obowiązujące przepisy nakazują wstrzymanie liczenia oprocentowania nadpłaty po upływie właśnie 30 dnia od publikacji.

W zamyśle ustawodawcy zakwestionowane właśnie przez TSUE przepisy art. 78 par. 5 Ordynacji podatkowej mają zniechęcać podatników do wstrzymywania się ze złożeniem wniosków nadpłatowych w oparciu o wyroki TSUE w celu uzyskania przez nich „premii” w postaci nadwyżki oprocentowania nadpłat, które w praktyce przewyższa wysokość oprocentowania depozytów bankowych. 

Jednak w wyroku z 6 czerwca br. Trybunał Sprawiedliwości UE uznał takie ograniczanie oprocentowania podatkowych nadpłat za sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. Zdaniem TSUE, polskie przepisy nie są zgodne z zasadami równoważności i skuteczności. Szczególnie ma to znaczenie dla tych podatników, którzy nadpłacili podatek i mają prawo do jego zwrotu w oparciu o orzeczenie TSUE wydane w sprawie innego podatnika. TSUE zauważył, że tacy podatnicy w przeciągu 30 dni od publikacji orzeczenia mogą nawet nie mieć wiedzy o publikacji korzystnego w ich sytuacji wyroku, skoro orzeczenie nie dotyczy ich bezpośrednio. W praktyce potwierdzonej przez część orzeczeń polskich sądów administracyjnych sytuacja taka mogła oznaczać nawet wykluczenie wszelkiego oprocentowania nadpłat.

Omawiane rozstrzygnięcie TSUE stanowi kontynuację linii orzeczniczej, zgodnie z którą nie można ograniczyć roszczenia strony do oprocentowania nadpłat, jeżeli musi ona powoływać się na zasady wynikające z prawa wspólnotowego.

Pomimo że sprawa, nad którą pochylił się Trybunał dotyczyła podatku u źródła, a więc nadpłaty w podatku dochodowym, to omówiony wyrok TSUE z 6 czerwca 2023 r. będzie miał znaczenie również dla tych podatników, którzy w oparciu o orzecznictwo TSUE występowali o zwrot nadpłat w innych podatkach np. VAT. Dlatego warto sięgnąć do spraw, które zakończyły się uzyskaniem przez nas nadpłat podatkowych nawet, jeśli są one już dawno temu zamknięte.

Łukasz Szatkowski
Menedżer Działu Podatków